🐺 Potrawy Do Ktorych Dodaje Sie Sol

A gdyby okazało się, że glutaminian sodu wcale nie jest taki zły? Ba! Że powinniśmy go dodawać do każdej potrawy? Do takich rewelacji doszedł naukowiec Steve Witherly. Badacz w swojej domowej kuchni glutaminian sodu dodaje do każdej potrawy. Jego zdaniem MSG jest w stu procentach bezpieczny. Sól jest niezbędną przyprawą w kuchni, jednak jej nadmiar może zrujnować nawet najlepsze danie. Każdemu może zdarzyć się przesolenie zupy, sałatki lub sosu. Co zrobić w takiej sytuacji? Czy jedynym rozwiązaniem jest przygotowywanie potrawy od nowa? Na szczęście nie! Poniżej prezentujemy kilka sprawdzonych sposobów na "uratowanie" przesolonej potrawy. 1. Przesolona zupa Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się dodać do zupy zbyt dużo soli? Aby zniwelować jej zbyt słony smak, możesz dolać do zupy więcej wody i ponownie ją zagotować (ilość dodawanego płynu zależy od tego, jak bardzo przesolona jest zupa). To jeden z najprostszych sposobów. Inna metoda to wlanie do zupy dwóch surowych białek jaj. Kiedy się zetną, wchłoną sól. Ścięte białko należy usunąć łyżką lub - jeśli masz taką możliwość - przecedź zupę przez grube sitko (tym sposobem całkowicie usuniesz białko z zupy). Zdjęcie: Fotolia Kolejnym sposobem na uratowanie przesolonej zupy jest wrzucenie do niej poćwiartowanego jabłka. Musisz jednak uważać, aby się nie rozgotowało. Dlaczego jabłko? Owoc ten podczas kontaktu z solą wydziela swój naturalny cukier - i to właśnie on może poprawić smak Twojej zupy. To nie koniec. Jeżeli żaden ze sposobów nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, mamy dla Ciebie jeszcze dwie metody: obierz dużego ziemniaka i wrzuć go do zupy, niech się ugotuje. Warzywo to wchłonie nadmiar soli - można powiedzieć, że działa jak gąbka. Czasami, jeśli zupa jest lekko przesolona, wystarczy zabielić ją śmietaną i jogurtem. Ten dodatek również powinien poprawić jej walory smakowe. 2. Przesolony sos W tym przypadku również sprawdzi się sposób z surowym ziemniakiem. Doprawiając sos śmietaną lub jogurtem (pod warunkiem, że nie jest bardzo przesolony), również pozbędziesz się nadmiaru soli. Przesolony gulasz możesz uratować, dodając do niego pomidory bądź odrobinę cukru. Smak potrawie przywróci także podpieczona kromka zwykłego chleba lub dolanie do sosu niewielkiej ilości mleka. Jeśli przesolisz ciemny sos pieczeniowy, dodaj do niego zmiksowaną marchewkę (może być także inne warzywo o neutralnym smaku, np. cukinia). Warzywa wchłoną nadmiar soli i nie zmienią smaku Twojego dania. Zdjęcie: Fotolia 3. Przesolone mięso Jak możesz uratować tę potrawę? Wlej na patelnię bądź do brytfanny pół szklanki wytrawnego wina. Alkohol wchłonie nadmiar soli i wyparuje. Mięso zyska dzięki temu przyjemny aromat. Kolejnym sposobem na zmianę smaku jest posmarowanie mięsa z każdej strony miodem. Następnie tak przygotowane mięso należy upiec. 4. Przesolona sałatka Jeśli przygotowana przez Ciebie sałatka okaże się zbyt słona, włóż do niej jednego umytego, surowego ziemniaka i pozostaw na 15 minut. Ziemniak - tak jak w przypadku zbyt słonej zupy - wchłonie sól, a sałatka odzyska swój smak. W przypadku sałatek warzywnych można dodać więcej jogurtu lub majonezu. Jeśli warzywa są pokrojone i posolone (bez dodatku sosów itp.) wystarczy umyć je pod bieżącą wodą - wtedy usuniemy z nich nadmiar soli. Zdjęcie: Fotolia SÓL A TWOJE ZDROWIE Sól kuchenna to inaczej chlorek sodu. To właśnie sód jest pierwiastkiem, który jest niezbędny do życia. Dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać 5 gramów (czyli jednej łyżeczki). Jej nadużywanie może prowadzić do rozwoju wielu chorób. Spożywanie soli w zbyt dużych ilościach może być przyczyną powstania nadciśnienia tętniczego. Sól powoduje także miażdżycę oraz zwiększa ryzyko zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe. Dbaj o to, by spożywać właściwe ilości soli. Zawsze możesz zastąpić ją odpowiednią mieszanką ziół lub pieprzem. Skoro już wiesz, jak uratować przesolone potrawy, nie załamuj się kiedy Twoje danie bądź zupa okażą się zbyt słone. A może Wy znacie jeszcze inne sposoby na uratowanie przesolonych dań? Jeśli tak, podzielcie się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem! Dowiedz się więcej, czyli 10 trików, jak uratować przesoloną potrawę >>> Ograniczanie podaży soli to jedna z ważniejszych strategii poprawy zdrowia, szczególnie w kontekście zdrowia układu krwionośnego. Sprawa ta nie zmienia się przy upałach. Spożycie soli a upały Wiele osób w trakcie ciepłych dni dodaje do wody szczyptę soli mając nadzieję, że płyn będzie lepiej nawadniał.
(123rf) Sól jest nieodłącznym elementem każdej kuchni i gotowania. Mamy sól kamienną, morską, himalajską, a nawet hawajską. Może być gruboziarnista, sypka, jodowana, a także wzbogacana przyprawami, np. bazylią. Wciąż trwają debaty co do jej wartości odżywczych, jednak spożywana w rozsądnych ilościach jest doskonałym źródłem np. sodu. Badacze na pewno nie będą mieli nic przeciwko nagięciu zasad umiarkowanego spożycia soli w przedstawionych przez nas niecodziennych zastosowaniach. Na następnym slajdzie zobaczysz WIDEO Zobacz też: Naturalne sposoby barwienia jajek
Sól pozytywnie wpływa na drożdże i blokuje rozwój pleśni. Sól znacznie przyspiesza aktywność drożdży, co jest niezwykle istotne podczas wypieków. Nie dodajemy jednak soli bezpośrednio do rozczynu, a dopiero później, gdy łączymy resztę składników. Dodatek soli skutecznie hamuje również rozwój patogenów w cieście, w tym
Sól to niegdyś towar deficytowy i bardzo drogi, zwany nawet białym złotem. Teraz króluje na naszych stołach i jest podstawową przyprawą w każdym gospodarstwie domowym. Bezsprzecznie jest to codzienne źródło dwóch bardzo ważnych pierwiastków – sodu oraz chloru, gdyż sól to chemicznie po prostu chlorek sodu (NaCl). Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, że dziennie spożywamy zbyt duże ilości soli, co może przyczyniać się do poważnych kłopotów zdrowotnych. Rodzaje soli dostępnej na rynkuNa rynku dostępnych jest kilka rodzajów soli. Przygotowałam więc przydatne zestawienie i charakterystykę:sól kamienna – powstaje w wyniku krystalizacji słonych jezior lub wód morskich, wiele milionów lat temu. Wydobywa się ją metodą górniczą w kopalniach, nie przetwarza się jej, tylko kruszy i mieli, a następnie sortuje. Jest bogata w wiele minerałów. W Polsce jest jedną z najbardziej znanych soli, jej wydobycie w 2014 roku szacuje się na około 4200 tysięcy ton. Bardzo duże złoża znajdują się w Wielkopolsce, na Kujawach, Pomorzu czy Dolnym Śląsku. Zdecydowanie mogę polecić: sól z samego serca Polski czyli sól kłodawską, cenioną również w lecznictwie sól bocheńską oraz sól i solankę z Ciechocinka. Nie da się nie wspomnieć o najbardziej znanej i cenionej kopalni soli w Wieliczce, działała ona od czasów średniowiecza do XX wieku, w 1994 roku uznana została za pomnik historii Polski,sól warzona – ta sól jest produktem wysokoprzetworzonym. Powstaje przez oczyszczenie soli kamiennej, co w konsekwencji pozbawia ją występujących naturalnie mikroelementów. Dodaje się do niej bardzo często substancje przeciwzbrylające. Wzbogaca się tą sól również w różne związki, by zapobiegać powszechnie występującym problemom zdrowotnym. Najczęściej jest to jodowanie soli kuchennej (dodatek jodu w postaci jodku potasu), właśnie w celu zapobiegania chorób wynikających za niedoboru jodu wśród populacji,sól morska – uznawana przez wielu za jedną z najbardziej wartościowych soli na ziemi. Uzyskiwana jest poprzez odparowywanie wody morskiej o dużym stopniu zasolenia. To sól nierafinowana, nieczyszczona, zawierająca naturalnie występujące minerały: jod, magnez, cynk czy lit. Jedne z najbardziej popularnych soli morskich pochodzi z Camargue nad morzem Śródziemnym lub brytyjska sól Maldon Sea Salt, która ma kształt kryształków charakteryzuje się świeżym, morskim zapachem. Pozyskiwana z kolei z ogrodów solnych w Portugalii sól Flor de salt, jest uznawana za najlepszą na świcie. W słoneczne i bezwietrzne dni na tafli wody formują się kryształy soli przypominające kielichy kwiatów. Jest zbierana ręcznie, po czym suszy się ją na słońcu. Zdecydowanym minusem soli morskiej jest obecnie sytuacja związana z dużym skażeniem mórz i oceanów, sól morska może zawierać niewielkie ilości metali ciężkich oraz innych zanieczyszczeń występujących w wodzie,sól himalajska – ostatnio bardzo popularna sól, wydobywana jest głównie w Pakistanie u podnóża Himalajów. Często uznawana za najczystszą i najzdrowszą sól, skąd też jej coraz większe zainteresowanie konsumentów. Zawarte w niej żelazo sprawia, że ma barwę jasno różową. Bardzo dużym plusem tej soli jest zawarta w niej ilość naturalnie występujących minerałów, nie jest rafinowana i nie dodaje się do niej żadnych substancji chemicznych. Różnica między nią a solą morską to mniej zanieczyszczeń metalami ciężkimi,sól ziołowa – taką sól możemy sobie przygotować sami. Wystarczy zmielić grubą sól kamienną w młynku i dodać ulubione zioła jak np.: lubczyk, majeranek, rozmaryn, oregano, bazylię, cząber, estragon, lawendę. Taka sól będzie świetnie nadawać się do przygotowania i doprawienia sosów np. do sałatek, sól czarna, kala namak, sól indyjska – jest wydobywana głównie Bangladeszu, Nepalu, Pakistanie oraz w Indiach i to właśnie w tym ostatni kraju jest najbardziej popularna. Powstaje przez prażenie soli himalajskiej w bardzo wysokiej temperaturze, nawet do 800 stopni przez dobę z różnymi dodatkami, jak węgiel drzewny, kora i owoce drzewa amli, migdałowca czy popiołów. Następnie do specjalnych pojemników przelewa się stopioną sól, gdzie się ją ochładza po czym formuje się z niej specjalne bloki, mieli się lub kruszy i w takiej postaci sprzedaje. Dzięki tym procesom chemicznym powstaje siarczek chlorku, który to nadaje tej soli nieco jajeczny zapach. Jest popularna szczególnie u wegetarian i wegan, gdyż wykorzystują ją do przygotowania potrawy zwanej toffucznicą. Chemicznie jest to chlorek sodu z odrobiną siarczanu chloru. Wbrew nazwie sól ta wcale nie jest czarna lecz ciemno różowa, ten kolor zawdzięcza związkom siarki w niej zawartych. Co nam daje spożywanie soli?Sól dostarcza nam przede wszystkim sodu oraz chloru. Oba te pierwiastki są głównymi jonami w płynach zewnątrzkomórkowych. Ich ścisła regulacja w naszym organizmie wpływa na bardzo ważną funkcję w przekazywaniu impulsów nerwowych, skurczu mięśni, prawidłowego funkcjonowania serca, wchłanianiu składników pokarmowych oraz w zachowaniu prawidłowej równowagi osmotycznej płynów stężenie sodu oraz chloru pozwala zachować równowagę kwasowo-zasadową, prawidłowe ciśnienie krwi oraz aktywację niektórych enzymów, jak alfa-amylaza. Dodatkowo chlorki są podstawowym składnikiem soku żołądkowego, dlatego są bardzo istotne w prawidłowym trawieniu oraz wchłanianiu wielu składników pokarmowych. Źródła soli w diecieW wielu domach sól stanowi podstawową przyprawę do każdej potrawy, to w dużej mierze jest nasze główne źródło soli w diecie, jest to rzecz oczywista. Niestety nie każdy zdaje sobie sprawę, ile dziennie spożywamy tak zwanej ukrytej soli. W bardzo dużej ilości zawierają ją produkty przetworzone. Dodawana do jedzenia sól ma nie tylko aspekt smakowy, ale jest również używana jako konserwant, czyli wpływa na przedłużenie daty ważności danego produktu danych Instytutu Żywności i Żywienia w przypadku serów najmniej soli zawierają sery twarogowe oraz homogenizowane – jest to średnio 0,09-0,12 g soli na 100 g. Średnią zawartość, bo 1 g/100 g mają sery typu fromage czy ziarniste twarogi. Zdecydowanie najwięcej zawierają sery dojrzewające podpuszczkowe czyli sery żółte, sery topione i sery pleśniowe – jest to zazwyczaj od 1,5 g do 4,5 g soli na 100 sporą ilość soli dodanej znajdziemy również w wędlinach, jest to około 1,2 g-4 g soli na 100 g, w zależności od rodzaju wędliny. Zdecydowanym liderem są suche kiełbasy czy kabanosy – zawartość soli dodanej dochodzi tu nawet do 2-3% całego produktu. Nie można pominąć wędzonych ryb. Tutaj mamy dosyć sporą rozbieżność, bo np. niektóre śledzie zawierają małą ilość 0,6 g na 100 g, a konserwy rybne to nawet do 2% zawartości soli. Bardzo małą ilość soli znajdziemy w typowych śniadaniowych produktach jak płatki owsiane, gryczane, jaglane – do 0,02 g/100 g, natomiast kasze (jaglana, gryczana), ryż, komosa ryżowa to praktycznie 0,01 g/100 g a nawet zero. Z pieczywem bywa różnie, najlepiej zawsze patrzeć na tabelę wartości odżywczej. Niektóre wyroby typu chleb żytni, chałki czy bułki drożdżowe zawierały do 1 g/100 g, natomiast zdecydowana większość pieczywa, bułek czy bagietek to 1,4 do 1,8%. No i zmora wszystkich dietetyków – słone przekąski, typu chipsy, paluszki, precelki, krakersy czy solone prażone orzeszki – nie wspominając już o tym, że mają znikomą wartość odżywczą to ilość zawartej w nich soli przekracza nawet 2%. To samo dotyczy oczywiście gotowych dań, sosów, kostek rosołowych, produktów typu fast food. Badania z 2009 roku przeprowadzane na polskiej populacji osób z nadciśnieniem tętniczym wykazały, że 76% z nich przekraczała dzienna zalecaną dawkę soli. Warte zaznaczenia jest to, że aż 66% soli było dostarczane z produktów spożywczych, głównie przetworzonych, natomiast 33% to bezpośredni dodatek soli podczas przygotowania posiłków. Sprzeczne informacje w badaniach Od wielu lat naukowcy twierdzą, iż nadmiar soli w diecie przyczynia się do rozwoju chorób sercowo-naczyniowych. Długotrwale zwiększona ilość sodu w surowicy może przyczyniać się do nadciśnienia tętniczego, miażdżycy czy zaburzeń rytmu serca. Dodatkowo nadmiar soli w diecie może powodować nadmierne wydalanie z moczem wapnia, co może doprowadzić do resorpcji kości. Zaobserwowano jeszcze zwiększone ryzyko udaru mózgu, czy wystąpienia nowotworu żołądka. Jednak od niedawna pojawiają się coraz to nowsze doniesienia, że jednak sól nie jest taka zła. Jedno z badań opublikowanych na łamach czasopisma medycznego „Jama Medicine Internal” pokazuje, że spożycie soli nie było związane z wyższą śmiertelnością ani ryzykiem rozwoju chorób sercowo-naczyniowych i niewydolności serca u starszych osób. Naukowcy z Emory University School of Medicine, pod kierunkiem dr n. med. Andreasa P. Kalogeropoulosa, obserwowali związek między spożyciem sodu a śmiertelnością, chorobami sercowo-naczyniowymi (CDV) oraz niewydolności serca (HF) w grupie 2642 dorosłych w wieku od 71 do 80 lat. Okazało się, że po 10 latach badań 881 uczestników zmarło, u 572 rozwinęło się CVD, a u 398 rozwinęło się HF. Zgodnie z wynikami badań spożycie sodu nie wiązało się z wyższą śmiertelnością ani nowym rozwojem CVD lub HF. Dziesięcioletnie wskaźniki śmiertelności wyniosły 33,8%, 30,7% i 35,2% wśród uczestników spożywających odpowiednio mniej niż 1500 mg/dobę, 1500 do 2300 mg/dobę i więcej niż 2300 mg/dobę sodu. Wyniki tych badań dla wielu naukowców były dosyć zaskakujące, ale jak sam dr Kalogeropoulos przyznał, to badanie nie jest pretekstem by ludzie zaczęli bez umiaru spożywać sól. Bardzo podobny artykuł pojawił się w „American Journal of Hypertension”. Badanie dotyczyło wpływu spożycia sodu na śmiertelność z powodu choroby układu sercowo-naczyniowego na populacji spożywającej bardzo niską ilość sodu (215 mmol). Po kilku latach badań wnioski były również bardzo zaskakujące, ponieważ zarówno niskie jaki i wysokie spożycie sodu były związane ze zwiększoną śmiertelnością. Konflikt naukowców, sporne kwestieBadanie które zostało opublikowane w numerze “The Journal of the American Medical Association” z 4 maja 2011 wywołało małą burzę wśród naukowców i lekarzy. Obejmowało ono 3681 białych Europejczyków w średnim wieku, którzy nie mieli chorób sercowo-naczyniowych, a większość z nich nie miało nadciśnienia tętniczego, śledzono ich przez średnio 7,9 lat. Naukowcy badali zużycie sodu przez uczestników na początku i na końcu badania, sprawdzając ilość sodu wydalanego z moczem w ciągu 24 godzin – co daje najlepszy pogląd, gdyż pozwala dokładnie określić ile soli spożyliśmy (obejmuje zarówno sól dodaną jak i ukrytą w produktach). Po zakończeniu tego doświadczenia naukowcy stwierdzili, że im mniej sodu ludzie spożywali, tym większe prawdopodobieństwo, że umrą z powodu chorób serca. W grupie o najniższej ilości spożycia soli (2,5 g sodu dziennie) zmarło 50 osób podczas badania, 24 osoby w grupie o średnim spożyciu (3,9 g sodu na dzień) oraz 10 osób w grupie o najwyższym spożyciu soli (6,0 gramów sodu na dzień). Jednak w analizach wielowymiarowych wzrost wydalania sodu o 100 mmol był związany ze wzrostem skurczowego ciśnienia krwi o 1,71 mm Hg, ale bez istotnej zmiany rozkurczowego ciśnienia krwi. Podsumowanie autorów badania było następujące: „Związki między ciśnieniem skurczowym a wydalaniem sodu nie przełożyły się na mniejszą zachorowalność lub poprawę przeżycia. Przeciwnie, niskie wydalanie sodu przewidywało większą śmiertelność z przyczyn sercowo-naczyniowych. Uzyskane wyniki są również niezgodne z obecnymi zaleceniami dotyczącymi ogólnego i masowego ograniczenia spożycia soli na poziomie populacji. Nie negują jednak skutków obniżania ciśnienia krwi wynikających z obniżenia poziomu soli w diecie pacjentów z nadciśnieniem”. Bardzo wielu naukowców odniosło się do tego badania udzielając wywiadu do NewYork Timesa, dr Briss oraz dr Sacsk z Harvard School of Public Health, stwierdzili, że badanie to było źle przeprowadzone, dodając że największym problemem tego badania były osoby, które wydawały się spożywać najmniejszą ilość sodu, dostarczały również mniej moczu niż osoby spożywające więcej, co wskazuje na to, że nie udało im się zebrać całego moczu w ciągu 24 Michael Alderman, badacz ciśnienia krwi w Albert Einstein College of Medicine i redaktor American Journal of Hypertension, stwierdził że badania na temat soli mają bardzo wiele wad i są niespójne oraz że potrzebne jest duże badanie, w którym ludzie są losowo przydzielani do stosowania diety o niskiej zawartości sodu lub nie, i obserwowani przez lata, aby sprawdzić, czy jedzenie mniejszej ilości soli poprawia zdrowie i zmniejsza śmiertelność z powodu chorób Staessen, który był głównym autorem tego badania, broni go, argumentując że wszystkie wykonywane badania były zgodne z tak zwanym „złotym standardem”. Najważniejszy zdrowy rozsądekJak więc dopasować odpowiednią ilość soli, skoro mamy tyle sprzecznych informacji ? Myślę że najlepiej kierować się po prostu zdrowym rozsądkiem. Mała oraz nadmierna ilość soli w diecie będzie nam szkodzić. Jak to zwykle w życiu bywa – najważniejszy jest umiar! Zalecana przez większość organizacji zdrowotnych dawka to około 5 g soli dziennie. Jest to mała łyżeczka! Pamiętajmy, że ta ilość obejmuje zarówno sól kuchenną, którą dodajemy do potraw, jak również sól ograniczymy się tylko do użycia soli jako przyprawy do dań i nie będziemy nadużywać produktów z wysoką zawartością soli oraz wyeliminujemy wszystkie wysoko przetworzone pokarmy z naszej diety, możemy spać spokojnie i ta ilość soli nie zagrozi nam i naszemu zdrowiu. Bibliografia:Zdrojewicz Z, Wasiuk S, Wróbel M, Rola soli w organizmie człowieka oraz fenomen sodowrażliwości i sodooporności, Borgis, Med Rodz 2016; 19(2): 75-8, 2;Kowalski R, Kowalska G, Sól nie jedno ma imię, Zdrowie i uroda, 2014;Łazarczyk M, Grabańska-Martyńska K, Cymerys M, Analiza spożycia soli kuchennej u pacjentów z nadciśnieniem tętniczy, ViaMedica, Wybrane problemy kliniczne, 2016, 7( 2), 84–92;Stolarz-Skrzypek K, Kawecka-Jaszcz K, Ograniczenie spożycia soli kuchennej jako metoda prewencji nadciśnienia tętniczego, Borgis – Postępy Nauk Medycznych 1/2009, s. 34-38; Schlegel-Zawadzka M, Kowalczyk B, Wiedza na temat spożycia soli w różnych grupach narodowościowych, ZESZYTY NAUKOWE AKADEMII MORSKIEJ W GDYNI, nr 65, grudzień 2010, s. 39-50;Śmiechowska M, Kaczmarczyk A, Mieszanki przyprawowe – ukryte źródło soli, Probl Hig Epidemiol 2014, 95(1): 128-130;Michalak-Majewska M i wsp. Zawartość chlorku sodu w wybranych warzywach konserwowanych oraz ich udział w realizacji dziennego maksymalnego spożycia soli, Trendy w żywieniu człowieka, Wydawnictwo Naukowe PTTŻ, Kraków 2015, s. 203-212;P. Kalogeropoulos A i wsp, Dietary Sodium Content, Mortality, and Risk for Cardiovascular Events in Older Adults: The Health, Aging, and Body Composition Study, JAMA Intern Med, 2015, Vol. 175(3), s. 410-419;Graudal N, Jurgens G, Baslund B, Alderman M, Compared With Usual Sodium Intake, Low- and Excessive Sodium Diets Are Associated With Increased Mortality: A Meta-Analysis, American Journal of Hypertension, 2014, Vol. 27 (9), s. 1129–1137; Stolarz-Skrzypek i wsp. Fatal and Nonfatal Outcomes, Incidence of Hypertension, and Blood Pressure Changes in Relation to Urinary Sodium Excretion, JAMA, 2011, 305(17), s. 1777-85
Dodaje się do niego również czosnku oraz roztarte orzechy kemiri (podobne do macadamia, ale nieci łagodniejsze w smaku), a następnie podsmaża wszystkie składniki. Sos sambal petai – swoją nazwę ten sos sambal zawdzięcza fasoli zwanej petai, do której dodaje się miażdżonej chili, czosnek oraz szalotkę.
fot. Gdzie jest najwięcej soli? Analizując zawartość chlorku sodu, czyli dobrze wszystkim znanej soli kuchennej, w poszczególnych produktach można stwierdzić, że znaczna jej ilość znajduje się w pieczywie. Zawartość chlorku sodu w białym chlebie lub bułce waha się w granicach od 1,4 do 1,8%. Bardzo słone są także sery dojrzewające (1,5 do 4,7 g soli na 100 g produktu) oraz wędliny, szczególnie wędzone (1,4–4 g soli na 100 g produktu). Oczywiście chlorek sodu zawarty jest w pokaźnych ilościach we wszystkich fast-foodach oraz produktach typu instant, czyli tzw. zupkach chińskich, sosach w proszku oraz kostkach rosołowych. Znaczna ilość soli znajduje się także w tradycyjnych przekąskach: krakersach, paluszkach, chipsach, prażynkach itp. Czym grozi nadmiar soli? Konsumpcja gotowych, wysokosolonych produktów wyrabia nieświadome zamiłowanie do słonego smaku, tymczasem spożywanie znacznych ilości chlorku sodu prowadzić może do wielu dolegliwości, z których większość należy do grona tak zwanych chorób cywilizacyjnych: miażdżycy, wylewu, udaru mózgu, niewydolności krążenia i wielu innych. Przede wszystkim jednak nadmierne solenie wiedzie do znacznego podwyższenia ciśnienia krwi, co w połączeniu ze zmniejszoną aktywnością fizyczną, siedzącym trybem życia oraz licznymi sytuacjami stresowymi prowadzić może do wielu chorób związanych z układem krążenia oraz przewodem pokarmowym. Ile soli można jeść? Według Światowej Organizacji Zdrowia dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać 5 gramów, czyli ilości mieszczącej się na małej łyżeczce do herbaty. Badania wskazują natomiast, że przeciętny obywatel naszego kraju spożywa ponad 7,5 g soli dziennie. Ilość ta uwzględnia jednak tylko sól dodawaną do potraw w procesie ich przygotowywania przez konsumenta, nie bierze pod uwagę chlorku sodu zawartego w potrawach. Łącząc sól dodawaną do potraw oraz tą zawartą w posiłkach uzyskuje się zatrważający wynik spożycia 10 g soli na dobę, czyli dwa razy więcej, niż wskazuje norma. Ciągle są to średnie wyliczenia, które w przypadku niektórych konsumentów mogą być zwielokrotnione. Zobacz też: Etykiety na opakowaniach pod lupą! Jak żyć bez soli? Jak uchronić się przed chorobami związanymi z nadmiernym spożyciem chlorku sodu, nie odmawiając sobie tym samym ulubionych smaków? "Rezygnacja z części spożywanej soli nie oznacza wyrzeczenia się ulubionych dań – wyjaśnia Ewa Janicka, technolog z firmy Primavika – Na rynku znajdują się obecnie produkty o obniżonej zawartości soli, smakowo nie ustępujące miejsca swoim popularnym odpowiednikom. Są to np. dania obiadowe, jak bitki wegetariańskie, pulpety, także pasztety oraz pasty a nawet masła orzechowe i sezamowe, które nie zawierają soli, a niektóre pozbawione są też dodatkowego cukru. Ich smak jest naturalny, ale mimo wszystko intensywny dzięki nowoczesnym procesom przetwarzania, które pomagają zachować pierwotny aromat wewnątrz produktu". Dietetycy alarmują: Polacy solą bardzo dużo i, co najważniejsze, nie zawsze zdają sobie z tego sprawę. Stojąca na stole solniczka jest tradycyjnym i nieodłącznym elementem obiadu. Na szczęście badania dowodzą, że nawet dwudniowa abstynencja od soli wpływa na zmniejszenie zapotrzebowania na smak słony, co pozwala na trwałe zredukowanie użycia chlorku sodu w codziennej diecie. Warto spróbować, by przekonać się, że tzw. biała śmierć tak naprawdę nigdy nie była nam tak potrzebna. Zobacz też: Jak ograniczyć sól w diecie? Źródło: materiały prasowe prsolution/mn

W tradycji żydowskiej stosuje się naturalną sól do osuszania mięsa z krwi dlatego też ze względu na właściwości opisywanej soli nosi ona nazwę – koszerna. Cena wynosi ok 70 zł za opakowanie o wadze 1.36 kg [8,25]. Sól kamienna. Sól wydobywa się w postaci kamieni i brył poprzez górniczą eksploatację z pokładów soli kamiennej.

Czosnek to warzywo, które służy nam jako przyprawa do wielu potraw! Ten charakterystyczny przysmak znany jest głównie ze swoich leczniczych właściwości, jest on bowiem doskonałym źródłem witaminy C, z grupy B, potasu, żelaza i magnezu. Regularne jedzenie czosnku zwiększa odporność organizmu i zapobiega chorobom nowotworowym. Świeży czosnek dodawać można do większości przyrządzanych dań. Doskonale spiszę się szczególnie w potrawach mięsnych i warzywnych. Przysmak ten warto połączyć z makaronem, ryżem, użyć w zupach, zapiekankach, tartach, a także dipach, sosach, a nawet masłach! Kuzynem tradycyjnego czosnku jest znakomity w smaku czosnek niedźwiedzi, który podobnie jak jego kuzyn ma szerokie zastosowanie kulinarne!Intensywny dodatek Kiedy brak Wam pomysłu na smaczny obiad, przyrządźcie kurczaka w sosie serowym z czosnkiem i bazylią dodany przez VioletoweKucharzenie. To aromatyczne danie wprowadzi w domu wspaniały, esencjonalny zapach! Warta spróbowania jest także zupa czosnkowa z grzankami i migdałami. Alaaa wzbogaciła jej smak o serek topiony, marchewkę, ziemniaki i przyprawy. Kiedy prowadzicie zdrowy tryb życia, nie możecie zapominać o regularnych posiłków. Drożdżowe bułeczki z czosnkiem i pietruszką udostępnione przez aczp wspaniale spiszą się jako zdrowa przekąska do pracy lub szkoły. Doskonałym przysmakiem, który warto przygotować do obiadu jest sałata lodowa z ogórkiem i czosnkiem. Autorka przepisu iwa643 podała ją w bardzo apetyczny sposób. Co powiecie na trochę inną odmianę czosnku w swoim daniu? Iwa643 ma dla Was przepis, w którym wykorzystała wspomnianego już kuzyna, jest to znakomity sos sałatkowy z czosnku niedźwiedziego! Tak przygotowany, idealnie zasmakuję z świeżymi warzywami czy grillowanym mięsem. Kwaśnym i słodkim jednocześnie dodatkiem jest też sos z cytryną i czosnkiem( dip) udostępniony przez Sio- Smutki. Jakie są Wasze patenty na wykorzystanie czosnku? Dodawajcie sprawdzone przepisy z dodatkiem tego słynnego warzywa. Zapraszamy! Warto przeczytać: 8 powodów, dla których warto jeść czosnek >>>
Sól morska bardzo dobrze komponuje się z różnymi daniami, szczególnie tymi gdzie kryształki soli wpływają na strukturę i estetykę potrawy. W zależności od swojej postaci: gruboziarnistej czy zmielonej przy użyciu moździerza i tłuczka, doskonale nadaje się do pieczeni, steków, zup i ragoutów. Sól kamienna
Jak to końcu jest z tą solą? Solić, czy nie solić o to jest pytanie?Mamy często nawzajem pouczają się: „niewolono solić ani ziarenka", „nie przesadzajmy odrobina nie zaszkodzi". Poprosiliśmy o wypowiedź na ten temat dietetyka. Sprawdź, co uważa diecie niemowląt i małych dzieci nie zaleca się dodawania soli. Wyniki badań pokazują jednak, że 80% Mam dosala posiłki swoim rocznym dzieciom. Należy zdać sobie sprawę, że małe dziecko nie odczuwa potrzeby solenia, dopóki nie pozna tego smaku, dlatego też nawet, jeśli nam wydaje się, że dania ze słoiczka są okropne, niesłone, nie doprawiajmy ich według własnych upodobań, gdyż nasze kubki smakowe są już przyzwyczajone do dzieci zaczynają spożywać duże ilości słonych potraw jak dorastają do tzw. dorosłego jedzenia i wspólnie z rodzicami siadają do stołu (ok. 2 latek). Wówczas podaje się ugotowane potrawy z jednego garnka. Jeśli reszta domowników przyzwyczajona jest do słonych potraw, warto nie solić dań w garnku tylko podać solniczkę na stół, aby każdy doprawił według uznania. Nasz maluszek wówczas nie jest przyzwyczajany do słonych mówią normy?Z punktu widzenia zdrowotnego nie ma również wskazań ile należy podawać dziecku soli. Jest za to norma na sód (sód jest składnikiem soli). Zalecenia jasno określają, że zapotrzebowanie dziecka na sód w wieku 1 - 6 lat wynosi 325 - 375 mg. Takie ilości sodu w diecie dziecka są pokryte przez produkty naturalnie zawierające ten pierwiastek oraz takie, w których sól dodana jest ze względów technologicznych. Ważne, żeby zdawać sobie sprawę, że bardzo dużo soli znajduje się w produktach codziennie spożywanych takich jak wędliny, pieczywo, sery. Spożywanie ich w zasadzie zamyka zapas sodu, jaki można dostarczyć do organizmu w ciągu doby. Wyjątkowo sól dodaje się w minimalnych ilościach do potraw na terenach, gdzie brakuje jodu w glebie i wodzie, aby zapobiegać jego niedoborom w warto nie wprowadzać soli do diety dziecka?W chwili obecnej zapobiegnie to nadmiernemu obciążeniu niewykształconych w pełni nerek, a na przyszłość będzie profilaktyką w unikaniu powszechnych schorzeń: nadciśnienienie tętnicze, zatrzymywanie wody w organizmie, rak żołądka, udar dla Magdalena Wojciechowska, dietetyk,
  1. Уцаգυτቸζօη теχε
  2. Бևскаվоቧυጇ убθթ
    1. Щузիрсиኯ фиռ
    2. Ш ዪαрсየцስդαճ
Sól warzona otrzymywana jest poprzez oczyszczenie soli kamiennej. Składa się niemal z samego chlorku sodu. Nie zawiera mikroelementów, oprócz jodu który jest dodawany w procesie produkcyjnym. Zabieg ten ma na celu przeciwdziałanie występowaniu niedoborów tego pierwiastka na obszarach oddalonych od morza. Charakteryzuje się intensywnym Kawa z dodatkiem cynamonu i z mlekiem. Czasami z bitą śmietaną i koniecznie z cukrem. Ta wymarzona zależy od wielu naszych upodobań. Co jednak się stanie, jeżeli do małej czarnej dodamy sól? Zobacz film: "Przepis na zdrową kawę według Otylii Jędrzejczak" 1. Triki baristów Może się wydawać, że wszystkie przepisy na idealną kawę zostały już odkryte, a przed baristami nie ma już tajemnic. Jak się jednak okazuje, nie do końca. Niedawno w czasopiśmie "Nature" opublikowano badania, z których jasno wynika, że kawa najlepiej będzie smakować... posolona. Jony sodowe zawarte w soli wpływają bowiem na wzmocnienie jej smaku. Białe kryształki zniwelują gorycz mocnego naparu. 2. Solona kawa Sól od lat dodaje się do kawy w północnej Skandynawii, na Węgrzech i w Turcji. Substancja wpływa nie tylko na smak, ale i na jej pienienie się. Morska sól dodawana jest również do kawy przez Tajwańczyków. Ich zdaniem substancja ta otwiera kubki smakowe. Dodaje się ją do lekko schłodzonej śmietanki. Jak smakuje? Jest aromatyczna i o charakterystycznym słono-słodkim smaku. Czarna kawa z solą ma całkiem inny smak (123rf) Istnieją też opinie, że kawę najlepiej jest solić bezpośrednio przed dodaniem wody. To nie pierwszy napój, który posolony smakuje jeszcze lepiej. Eksperci są zdania, że solić warto także słabej jakości wino. Takie opinie można znaleźć w "The Wall Street Journal". polecamy
\n\n\n \npotrawy do ktorych dodaje sie sol
Rodzaje soli do kiszenia kapusty. Kiedy zastanawiamy się, jaka sól do kiszenia kapusty będzie najlepsza, warto zwrócić uwagę na kilka rodzajów soli, które mogą być używane w tym procesie. Przede wszystkim, warto wspomnieć o soli kamiennej, która jest najbardziej tradycyjnym wyborem wśród osób kiszących kapustę.

Kiedy solić potrawy? W trakcie czy pod koniec gotowania? Zawsze pamiętamy, aby popieprzyć i posolić potrawę, a zazwyczaj robimy to na początku. Nie zawsze jednak jest to wskazane. Kiedy solić zupy, warzywa i mięso oraz jak to robić? Dzielimy się poradami na temat solenia potraw. Na początku gotowania i smażenia potrawy czy na końcu - kiedy ją posolić? Jest kilka reguł, które warto zapamiętać, by cieszyć się jeszcze lepszym smakiem swoich dań. >>> Sól w diecie. Jak ograniczyć sól w jadłospisie? [KLIKNIJ] Solenie zupy Zupy solimy raczej pod koniec gotowania. Kiedy? Gdy warzywa są już miękkie. Powód? Wiele mieszanek warzywnych i tzw. ziarenek smaku ma już w sobie sól. Wtedy o wiele łatwiej przesolić zupę. Dodanie soli na początku może też spowodować, że np. kasza z krupniku zrobi się koloru ciemnego i nie będzie wyglądać apetycznie. Wyjątek stanowi rosół oraz wszelkie buliony, które solimy na początku gotowania. Dlaczego? Dodatek soli na początku gotowania pozwala z mięsa, kości i warzyw wypłukać do bulionu takie związki, jak białka, cukry i sole mineralne. Dzięki soli wywar staje się bogaty w substancje odżywcze. Zobacz: Solić czy nie solić? Jakie są zalety i wady soli? Warzywa - kiedy solić? Warzywa gotowane w wodzie bądź na parze solimy na 3 minuty przed końcem. Wyjątek stanowią brokuły i rośliny strączkowe, które należy posolić dopiero wtedy, gdy znajdą się na talerzu. Warzywa duszone solimy 5-7 minut przed końcem. Jeśli posolimy je wcześniej, sól wyciągnie z nich wodę i sole mineralne. Warzywa staną się wtedy mniej jędrne. Warzywa pieczone korzeniowe solimy przed wstawieniem do piekarnika. Najlepiej jest najpierw je polać tłuszczem, przyprawić innymi ziołami i posolić. Również warzywa strączkowe solimy przed pieczeniem. Warzywa takie jak cukinia oraz wszystkie psiankowate (pomidory, papryki, bakłażany) solimy po upieczeniu. Ziemniaki - kiedy dodać sól? Ziemniaki solimy 5-7 minut od momentu, gdy woda w której gotują się ziemniaki zawrze. Pozwala to uniknąć wypłukiwania cennych związków odżywczych do wody. Solenie mięsa - zasady Mięso solimy tuż przed duszeniem i smażeniem. Gdy je pieczemy, to przynajmniej godzinę wcześniej posypmy je solą i zamarynujmy w ziołach. Jeśli podajemy mięso gotowane, to włóżmy je do osolonego wrzątku, a wtedy będzie soczyste. Tak właśnie robi się podczas przyrządzania wietnamskiej zupy pho. Surowe mięso pokrojone na płatki dodaje się na wrzący bulion. Wyjątek stanowią steki wołowe, które solimy po zdjęciu z patelni. Jak uratować przesolone danie?

Do takich ziemniaków nie musimy nawet dodawać jajka. Wystarczy, że lekko je posolimy i usmażymy je na mocno rozgrzanym oleju. Jakiej mąki dodaje się do placków ziemniaczanych? Wybierając mąkę pszenną do placków ziemniaczanych, zwróćcie uwagę na jej rodzaj. Najlepiej nadają się produkty typu 400 lub 500.

Trudno zmienić stare przyzwyczajenia, ale w przypadku gotowania tak podstawowej zupy jak rosół, naprawdę warto to zrobić. Bulion wychodzi znacznie smaczniejszy. Pewnie dla wielu z was rosół był jedną z pierwszych samodzielnie ugotowanych zup. Mówi się jednak, że ugotować smaczny i klarowny rosół potrafi niewiele osób. W czasie jego przygotowania można popełnić ogromną liczbę błędów. A pytania zadawane w czasie jego przygotowywania nigdy się nie kończą. Mięso na rosół zalewać ciepłą czy zimną wodą? Kiedy dodawać warzywa do rosołu? Czy opalać cebulę w całości, czy przekrojoną na pół? I tak możemy wymieniać bez końca. Kolejnym ważnym pytaniem jest, kiedy dodawać sól do rosołu? Na początku czy na końcu gotowania? Sprawdźcie. Kiedy dodawać sól do rosołu? Jeżeli solicie rosół od razu po zalaniu mięsa i warzyw wodą, to robicie ogromny błąd. Najwięcej smaku warzywa oddają do wody wtedy, gdy gotowane są bez soli. Dlatego rosół należy posolić dopiero pod koniec gotowania – wtedy wyjdzie najsmaczniejszy. W jakiej wodzie należy gotować rosół? Mięso zawsze, ale to zawsze wrzucajcie do zimnej wody! Powolny wzrost temperatury wyciągnie z mięsa wszystko, co najlepsze. Wówczas wywar będzie niezwykle aromatyczny. Jakie mięso do rosołu? Ponieważ mięso jest bazą rosołu, trzeba koniecznie zadbać o jego jakość. Warto wybrać się do dobrego sklepu mięsnego i tam kupić porcję rosołową. Dobrze jest gotować rosół na kilku gatunkach mięsa. Świetnie sprawdzają się żeberka wołowe, indycza szyja, nóżki z kurczaka i korpus drobiowy. Ważne – nie odcinajcie z mięsa tłuszczu! To tłuszcz nadaje zupie głęboki smak. Jeśli wasz rosół zawsze wychodzi blady i bardzo łagodny w smaku, prawdopodobnie dajecie za mało mięsa i warzyw, a za dużo wody. Nie oszczędzajcie! Najlepszy rosół to taki, który jest gotowany na dużej ilości mięsa i włoszczyzny. Jak ugotować dobry rosół? Ta smaczna zupa to klasyk na polskich stołach. Wyobrażacie sobie wesele, rodzinne przyjęcie i inne okazje bez podanego rosołu? My też nie! Sprawdza się zawsze, ponieważ dzięki temu, że łagodnie smakuje, lubią go wszyscy. Do tego jest podstawą do przygotowania wielu innych zup (pomidorowej, ogórkowej czy flaczków) i sosów. Bez dobrego bulionu nie da się w kuchni zrobić wielu innych dań. Więc warto wiedzieć jak go ugotować. Poniżej zebraliśmy dla was najważniejsze zasady, jakich trzeba przestrzegać podczas gotowania rosołu. Wówczas wyjdzie on aromatyczny, smaczny i będzie miał piękny, głęboki kolor. Źródło:

Owoce cytrusowe i sól. Choć może wydać Ci się to absurdalne, użycie soli w kuchni sprawdza się nie tylko w przypadku pikantnych i ostrych dań. Sprawdzi się idealnie, gdy będziesz chciał rozsmakować się w owocach. Przyszło Ci kiedyś do głowy, żeby solić owoce? Taki zabieg sprawi, że wydobędzie z nich niepowtarzalny smak. Sól
fot. Fotolia Gdzie się znajduje sól? Sód występuje w żywności nieprzetworzonej jako naturalny jej składnik, stanowi dodatek do kulinarnej obróbki potraw przyrządzanych w domu oraz jest wykorzystywany na skalę przemysłową do produkcji żywności popularnie zwanej wysoko przetworzoną. Szacuje się że maksymalnie 10% sodu w naszej diecie pochodzi z naturalnej, nieprzetworzonej żywności (np. jego ilość w 100 g białej kapusty odpowiada 0,05 g soli, w brokułach i pomidorach 0,02 g soli, a w świeżym łososiu 0,13 g soli). Należy podkreślić, że dość duże ilości spożywanej przez nas soli pochodzą z przyprawiania potraw w trakcie ich przyrządzania. Jednak największe zagrożenie stanowi niekontrolowana konsumpcja przetworzonych produktów spożywczych. Za główne jej źródła w codziennej diecie uważa się spożywane w dużych ilościach pieczywo (3 kromki to ponad 1 g soli) oraz wędliny i sery „żółte”. Wciąż bardzo popularne z uwagi na cenę i łatwość przyrządzenia są dania gotowe: koncentraty zup i sosów w proszku, dania instant typu „gorący kubek” oraz sosy i gotowe dania mrożone typu pizza, wchodzące w skład tradycyjnych posiłków obiadowych lub je zastępujące. Listę zamykają słone przekąski zjadane w nadmiernych ilościach głównie przez dzieci i młodzież. Nowe przepisy unijne dotyczące znakowania produktów żywnościowych wprowadzają od 13 grudnia 2016 r. obowiązek podawania przez producenta między innymi ilości soli w jednostkach wagowych lub w przeliczeniu na tzw. porcję Wskazanego Dziennego Spożycia (ang. Guideline Daily Amount, GDA). Na wielu artykułach taką informację możemy znaleźć już teraz, jednak zdarza się, że producenci zamiast wskazania ilości soli podają zawartość sodu. Warto więc wiedzieć, że 1 g sodu (Na) odpowiada 2,5 g soli (NaCl). Może warto również zainteresować się zawartością soli w codziennie zjadanej porcji ulubionych, „dietetycznych” płatków zbożowych i spróbować samodzielnie skomponować prawdziwie cenne źródło witamin i minerałów bez zbędnych dodatków. Czym grozi nadmiar sodu w diecie? Zbyt duże spożycie soli jest niebezpieczne dla zdrowia i życia człowieka. Choroby układu krążenia, w tym najczęściej nadciśnienie tętnicze, ale także zawały serca, udary mózgu, jak również nowotwór żołądka, to często wskazywane przez lekarzy i udokumentowane przez badania groźne dla zdrowia konsekwencje nieprawidłowego spożycia soli. Warto wiedzieć, że nadmiar sodu zwiększa wydalanie wapnia przez nerki i każdy 1 g sodu (czyli 2,5 g soli) wiąże się ze stratą 20 mg wapnia. Zwiększa się zatem ryzyko wystąpienia osteoporozy, co jest szczególnie niebezpieczne np. przy diecie ubogiej w nabiał będący źródłem wapnia. Zwiększone wydalanie wapnia z moczem, spowodowane nadmiarem soli, sprzyja także powstawaniu kamieni nerkowych. Najnowsze badania wskazują, że wysokie spożycie sodu może prowadzić również do otyłości. Zobacz też: Poznaj 5 najbardziej niewłaściwych nawyków żywieniowych! Ile soli możemy zjeść? Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby dzienne spożycie soli nie przekraczało 5 g (2000 mg sodu), co w praktyce odpowiada jednej płaskiej łyżeczce do herbaty. Dzieci mają jeszcze mniejszą dopuszczalną normę, bo jedynie 3 g dziennie. Powyższa rekomendacja obejmuje całkowite spożycie soli, czyli zawartą w zakupionych artykułach żywnościowych oraz dodaną do potraw w trakcie obróbki kulinarnej oraz z dosalania. Niestety, przyzwyczajenie do słonego smaku i skłonność do nadmiernego przyprawiania potraw powoduje, że Polacy spożywają ok. 11 g soli dziennie, czyli ponad 2 krotnie więcej niż przewidują zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia. Czym jest sól? Sól kuchenna w postaci chlorku sodu (NaCl) jako przyprawa i konserwant to ważny składnik żywności, a zarazem główne źródło sodu – makroelementu podlegającego ciągłej wymianie w naszym organizmie. Sód to główny składnik płynu pozakomórkowego, w tym także osocza krwi, a wraz z jonami chloru reguluje ciśnienie osmotyczne w płynach ustrojowych oraz równowagę kwasowo-zasadową ustroju, jak również wpływa na aktywny transport składników odżywczych: cukrów, aminokwasów i witamin do komórek ustrojowych. Niedobory sodu powodują szybkie odwodnienie organizmu, ale u osób zdrowych występuje to tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. przy silnym poceniu się. Zdecydowanie częściej występuje jego nadmiar w organizmie z uwagi na niekontrolowane pobieranie z pożywieniem. Co zrobić, aby jeść jak najmniej soli? Wystarczy trochę wiedzy, chęci i zaangażowania, a poprawa samopoczucia gwarantowana. Pierwszą czynnością jest zastąpienie soli świeżymi lub suszonymi ziołami: bazylią, oregano, tymiankiem, majerankiem – w zależności od naszych upodobań. Kolejnym krokiem powinna być rezygnacja z codziennego spożywania wędlin, na rzecz past twarogowych z ziołami, warzywami, orzechami lub nasionami (sezamu, czarnuszki, słonecznika). Równie ważne jest wyeliminowanie z naszej diety gotowych dań, np. mrożonej pizzy, zup i sosów w proszku lub ze słoików oraz posiłków typu instant. Zachęcajmy się wzajemnie w gronie rodziny lub znajomych do wspólnego gotowania lub przygotowywania zdrowych potraw, a przede wszystkim bądźmy świadomymi konsumentami na rynku produktów żywnościowych. Zobacz też: Nie rezygnuj z cukru! Autor: Anna Sanicka, dietetyk LightBox. Generalnie za najlepszą sól do kiszenia uważa się niejodowaną sól kamienną. Wśród wytrawnych amatorów kiszonek od lat trwa spór o to, czy do kiszenia nadaje się sól z dodatkiem jodu, jednak nie ma to aż takiego znaczenia z tego względu, że zawartość jodu w soli nie jest aż tak duża, a z solą jodowaną proces fermentacji

Mówi się o niej biała śmierć, ale też i białe złoto. Jaka jest prawda o spożywaniu soli i jaką sól powinniśmy wybrać, aby było – rodzaje i zastosowanieNa rynku mamy kilka rodzajów soli:sól kuchenna: kamienna i ważonaWydobywa się ją w kopalni. W zależności od sposobu jej pozyskiwania mamy jej dwa rodzaje. Sól kamienna to skruszona skała solna. Jest ona nieoczyszczona, dlatego też poza sodem i chlorem będzie zawierała również inne składniki mineralne ( magnez, wapń). Sól ważona pozyskiwana jest z odparowanego roztworu solnego tzw. solanki. Jest oczyszczona i zawiera jedynie chlorek sodu. Obie te sole nazywamy solą kuchenną, są one wzbogacone w cenny morska i himalajskaSól morska pozyskiwana z odparowanej wody morskiej. Zawiera ona mniej sodu od kuchennej, ale za to jest bogatsza w inne składniki mineralne np. wapń, żelazo, magnez, mangan. Tej soli z reguły się nie joduje, gdyż zawiera naturalnie występujący himalajska powstała w wyniku wyschnięcia oceanów w Azji południowej. Poza chlorkiem sodu dostarcza 84 innych mikroelementów. Ważne jest, aby pochodziła z Pakistanu. Jeżeli na etykiecie widnieją Hawaje czy Polska, unikamy tego peklowaSoli peklowej używa się do peklowania wędlin. Poza chlorkiem sodu zawiera saletrę czyli azotyn sodu. Jest to związek, który stosowany w nadmiarze może odkładać się w organizmie i niszczyć np. smakowa z dodatkiem ziółTo zwykła sól kuchenna z dodatkiem ziół. Miejmy świadomość, że największy udział w tym produkcie stanowi sól (ok. 70 – 75%). Czytajmy uważnie etykiety soli ziołowej, gdyż część producentów poza ziołami dodaje również wzmacniacz smaku czyli glutaminian sodu. Najbezpieczniej i najtaniej będzie, gdy samodzielnie przygotujemy własną sól ziołową. Można wówczas stworzyć kompozycję swoich ulubionych ziół. Jeśli nie mamy pomysłu jakich ziół użyć, warto sięgnąć po: gorczycę, czosnek, cząber, bazylię, suszoną – ile dziennieDzienny limit na spożycie soli to 5 g, czyli jedna łyżeczka do herbaty. Według badań Polacy jednak spożywają jej zdecydowanie więcej. Już z samej solniczki każdego dnia sypiemy na talerz i do garnka średnio 7 g soli. Trzeba do tego doliczyć sól, która znajduje się w wędlinach, pieczywie, słonych przekąskach, daniach gotowych a wyjdzie nam nie mała jej ilość…Czy zatem powinniśmy całkowicie zaprzestać solenia? Odpowiedź brzmi: NIE. Sól bowiem zawiera dwa pierwiastki (sód i chlor), bez których nasz organizm źle funkcjonuje. Sód razem z potasem odpowiada za gospodarkę wodną naszego organizmu. Chlor natomiast jest składnikiem kwasu solnego w żołądku, odpowiada za prawidłowy przebieg trawienia i utrzymanie właściwej kwasowości w żołądku. Sól to również źródło jodu, którego w naszej diecie spożywamy zbyt mało. Pamiętajmy jednak, aby zwracać uwagę jaki rodzaj soli kupujemy. Według przepisów obowiązek jodowania dotyczy tylko soli kuchennej (kamiennej i ważonej). Jeśli producent na opakowaniu napisze iż jest to sól do kiszenia, jodu w niej nie będzie. Dzienna norma na jod to ok. 150 – 200 mikrogramów. Aby zrealizować zapotrzebowanie na ten pierwiastek tylko z samej soli powinniśmy spożywać 1 łyżkę stołową soli… Jak wiemy dzienny limit soli to łyżeczka od herbaty. Zatem wniosek taki: aby uzupełniać jod, powinniśmy spożywać również inne produkty, które zaopatrzą nasz organizm w jod, takie jak: ryby morskie (dorsz, śledź, makrela), warzywa zielone takie jak: szpinak, szparagi, jarmuż oraz cebula, rzepa, wspomagające będzie również picie mleka. Nie do przecenienia w kwestii jodu są również spacery brzegiem morza… ale wiadomo, że na taką „suplementację” możemy pozwolić sobie najczęściej w wakacje.>> Rozgrzewające przyprawy – jak naturalnie podwyższyć temperaturę organizmu <

Doprawienie kotletów mielonych to klucz do uzyskania idealnego smaku. Pamiętaj, aby nie przesadzić z ilością soli i pieprzu, ponieważ może to zdominować smak mięsa. Zazwyczaj zaleca się dodanie 1 łyżeczki soli i 1/2 łyżeczki pieprzu na każde 500 gram mięsa mielonego, ale możesz dostosować ilość przypraw do swojego gustu

Soli używamy praktycznie każdego dnia. Nawet jeśli sami nie dodajemy jej do potraw, to i tak sól spożywamy. Warto więc czasem zastanowić się czym właściwie doprawiamy lub konserwujemy nasze jedzenie. Nie zamierzam nikogo przekonywać, że ta czy inna sól jest zdrowsza i lepsza od pozostałych, ale czasem warto wiedzieć, kiedy i do jakich potraw poszczególne rodzaje soli stosować :) Warto przy tym pamiętać, że sól wzmacnia działanie przypraw roślinnych, dlatego najpierw solimy potrawę, a dopiero później dodajemy przyprawy Sól - jaką wybrać i do czego stosować Sól kamienna jest znana i używana od starożytności, kiedyś traktowano ją jako walutę. Wydobywa się ją w postaci bloków, brył i kamieni. Nieoczyszczona sól kamienna zawiera bogactwo minerałów (magnez, wapń, potas, żelazo, mangan, cynk, selen i jod). W zależności od miejsca wydobycia oraz składu mineralnego może mieć różne kolory i smak. różowa sól z Himalajów - wydobywana w Pakistanie we wschodnim pasie Karakorum na głębokości około 400 – 600 metrów. Niezwykle czysta sól krystaliczna zawierająca oprócz chlorków, magnezu, cynku, siarczanów i żelaza prawie 80 innych substancji mineralnych i elektrolitów. Uważana jest za najzdrowszą ze wszystkich soli. Można stosować zarówno w procesie gotowania, jak i do dekoracji potraw przed ich podaniem. Sprawdza się jako sól do kąpieli oraz do inhalacji. Występuje w kilku wersjach w zależności od wielkości kryształów. Obecnie jest to jedna z najlepszych dostępnych w Polsce soli kamiennych i zarazem przystępna cenowo. Na przykład w sklepie Kuchnie Świata cena za kilogram nie przekracza 10 pln Różowa sól z Himalajów świetnie komponuje się z wszelkimi ziołami, a tym samym jest w mojej opinii idealnym składnikiem mieszanek przyprawowych i soli smakowych. niebieska sól irańska - swój kolor zawdzięcza zawartości sylwinu. Dodaje się ją do potraw na krótko przed podaniem ich na stół. Kala namak - czarna sól himalajska o charakterystycznym słono-gorzkawym smaku i ostrym zapachu. W jej skład wchodzą głownie chlorek sodu oraz niewielkie ilości siarczanu sodu, siarczku żelaza i siarkowodoru, który nadaje tej soli zapach i smak.... zgniłych jajek. Stosowana jest głównie do do ostrych sosów i dipów oraz pikantnych przekąsek. Niewielka ilość kala namak dodana do tofu nadaje mu smak sałatki jajecznej. Ze względu na swój specyficzny smak kala namak nie każdemu będzie odpowiadać. sól z Maras (zwana też solą peruwiańską) - produkowana jest w warzelni usytuowanej na zboczu góry Maras. Po odparowaniu wody pochodzącej z usytuowanych we wnętrzu góry źródeł, solny osad zbierany jest szpatułkami i usypywany w specjalne kopczyki zgodnie z tradycyjnymi, sięgającymi czasów Inków metodami. Sól z Maras jest wilgotna, blado różowa. Doskonale komponuje się z potrawami mięsnymi. sól boliwijska Mirroir (różowo-pomarańczowa) - pochodzi z prehistorycznego słonego jeziora. Wydobywana jest w Andach na głębokości prawie 4000 metrów. Swoją barwę zawdzięcza wysokiej zawartości tlenku żelaza i niskiej zawartości sodu. Jest bardzo intensywna w smaku. Sól morska – powstaje przez odparowanie wody morskiej o dużym zasoleniu. Zawiera mniejsze ilości sodu niż sól kamienna, ale wiele minerałów magnez, potas, wapń, lit, selen, cynk. W zależności od miejsca wydobycia, zawartość jodu w soli morskiej waha się w przedziale od. 0,5 do 5 mg na kilogram soli Maldon Sea Salt - według legendy, sól ta została po raz pierwszy wyprodukowana w Maldon (hrabstwo Essex, Wielka Brytania) prawie dwa tysiące lat temu przez niewolników jednego z dowódców legionów rzymskich. Charakteryzuje się płaskimi kryształkami soli. Ma krystalicznie czysty morki smak, bez efektu goryczki, dzięki czemu idealnie podkreśla smak drobiu, czerwonego mięsa, sosów i dipów oraz zup. Należy ją stosować na krótko przed serwowaniem potrawy. W sklepie Kuchnie Świata znalazłam Maldon Sea Salt także w postaci wędzonej - Maldon Smoked Sea Salt. Fleur de la sel (fr) lub Flor de sal (hiszp) czyli kwiat soli morskiej jest produkowany w krajach basenu Morza Śródziemnego, Portugalii i Indiach. Powstaje przez powolne odparowywanie wody morskiej z płytkich basenów (zwanych salinami) pod wpływem słońca i wiatru. Zbierany ręcznie kwiat soli morskiej charakteryzuje się delikatnym smakiem. Sel de Guérande czyli sól szara z Guérande to ręcznie zbierana, pochodząca ze słonych bagien półwyspu Guérande (zachodnie wybrzeże Francji), nierafinowana i nieoczyszczana sól morska. Delikatna w smaku doskonale pasuje do do warzyw, ryb oraz białych mięs. sól z Morza Martwego - charakteryzuje się niską zawartością chlorku sodu, ale jest bogata w związki krzemu, wapnia, magnezu, potasu, żelaza, jodu, fluoru, bromu, sodu i glinu. Wykorzystywana jest głównie w kosmetyce i dermatologii. australijska sól czerwona (sól „murray river”) - pozyskiwana jest przez odparowywanie wody rzeki Murray, w miejscu w którym wpada ona do morza. Kryształki murray river salt przypominają kształtem płatki kukurydziane o delikatnym, różowym kolorze, który zawdzięczają zawartości pochodzącego z glonów być stosowana zarówno w trakcie gotowania, jak i bezpośrednio przed podaniem na stół. Dobrze pasuje do pieczonych mięs. czarna sól z Hawajów (Black Lava) - zawdzięcza swój kolor lawie wulkanicznej. Sól ta jest produkowana na wyspie Molokai. Wykorzystywana jest głównie do grillowanych ryb, oraz do doprawiania wszelkich sałat, mięs i owoców morza. Należy ją dodawać w ostatniej fazie przygotowywania potrawy. czerwona sól z Hawajów (Alaea Hawaiian Sea) - otrzymywana jest przez odparowanie wody zawierającej chlorek sodu i czerwoną glinę - alaea. Smak soli czerwonej jest ziemisty, bardzo intensywny. Używa się jej do czerwonego mięsa z rusztu i jagnięciny. sól morska z Camargue - zbierana jest ręcznie w położonych na południu Francji salinach Camargue (jedno z najbardziej cenionych na świecie miejsc pozyskiwania soli morskiej). Zawiera wiele mikroelementów i składników mineralnych wapń, magnez, potas. Używana jest do sosów typu winegret, ryb, marynat mięsnych oraz potraw pieczonych w skorupie solnej. Sól warzona to rafinowana czyli poddawana procesowi oczyszczania z zanieczyszczeń i.... minerałów sól kamienna. W wyniku oczyszczania otrzymujemy czysty chlorek sodu - NaCl. Jej jedynymi zaletami są walory smakowe czyli słony smak bez żadnej goryczki i piękny biały kolor Czasami jest wzbogaca związkami jodu (w sklepach znajdziemy ją najczęściej pod nazwą "sól jodowana") lub fluoru. Niekiedy dodaje się do niej także substancje antyzbrylające. Sól - jaką wybrać i do czego stosować
Nic prostszego – wystarczy sięgnąć po zdrowszy zamiennik. Co zamiast soli warto użyć w kuchni? Poniżej wymieniamy 10 najlepszych alternatyw. Sól skutecznie podkreśla smak niemal wszystkich potraw. Niestety, stosowana w nadmiarze, okazuje się wyjątkowo szkodliwa. Ta cecha jest wynikiem wysokiej zawartości sodu w soli.
Posolona kawa kwestią pomyłki wynikającej z niewyspania? Ależ skąd. Oto kilka nietypowych połączeń, które sprawią, że popularny napój podbije twoje kubki smakowe. Po pierwsze: zmieszaj kawę z niesłodzonym kakao Aromatyczna, czekoladowa kawa o delikatnym smaku. Wystarczy wzbogacić ją o kakao, by zaczęła mocniej oddziaływać na zmysły. Trzeba jednak wiedzieć, w jaki sposób przeprowadzić ten "eksperyment". Zamiast dodawać proszek do zaparzonego napoju, lepiej zrobić to wcześniej. Wsypać łyżeczkę (w zależności od osobistych preferencji) do zmielonej kawy i zaparzyć. Na wierzch spienione mleko i napój jak z kawiarni gotowy. Po drugie: eksperymentuj z przyprawami Kardamon, cynamon, ale też lawenda czy chili. To tylko niektóre z przypraw, którymi warto wzbogacić kawę jeszcze przed jej zaparzeniem. Będzie miała mocny aromat, a dzięki obecności tych ostrzejszych da mocnego kopa. Po trzecie: ekstrakty nie tylko do wypieków! Dodaj kilka kropel do kawy Ekstrakt waniliowy albo migdałowy - malutkie buteleczki, wypełnione aromatycznym płynem, kojarzą nam się raczej z babcinymi wypiekami. Okazuje się jednak, że z powodzeniem można dodać kropelkę do kawy. Będzie pięknie pachniało, delikatnie smakowało i na pewno nam nie zaszkodzi. Po czwarte: Sól neutralizuje gorycz. Dodaj do kawy przed zaparzeniem Tak samo, jak dodaje się szczyptę soli do wypieków, tak może się to sprawdzić w przypadku kawy. Wiele osób uważa, że to przyczynia się do tego, że napój "lepiej kopie". Okazuje się jednak, że odrobina (1/8 łyżeczki) może też zneutralizować gorzki smak. Trzeba dodać sól przed zaparzeniem.

Stosuje się głównie do przyprawiania ciast. Jednakże dodana do mięsa czy produktów mlecznych doskonale zmienia smak potrawy. Stosuje się ją w postaci zmielonej lub tartej. Jest używana do aromatyzowania napojów takich jak grzane piwo angielskie, poncz, wino zaprawione korzeniami czy posset (napój z gorącego mleka z winem i korzeniami).

Obecnie w sklepach można kupić wiele rodzajów soli. Od tej najbardziej popularnej, tzw. soli stołowej, po bardziej egzotyczne rodzaje, jak sól himalajska, morska czy hawajska. Czy można powiedzieć, która z nich jest najlepsza? Fot. zawiera sól? Podstawowym składnikiem każdej soli jest chlorek sodu (NaCl). Stanowi on od 96 do 99% jej objętości. Sól może także zawierać składniki mineralne. Decydują one o kolorze oraz, w niewielkim stopniu, o smaku danej soli. Ponadto poszczególne rodzaje soli różnią się między sobą sposobem oraz miejscem pozyskiwania. Sól stołowa, sól morska, sól himalajska Sól stołowa – nazywana także solą warzoną lub kuchenną – powstaje w wyniku odparowania gorącej solanki. W efekcie powstają drobne kryształy chlorku sodu. Mają one tendencje do zbrylania, dlatego często do tego rodzaju soli dodaje się substancje przeciwzbrylające. W Polsce do soli kuchennej dodaje się także jod w celu zapobiegania niedoborom tego pierwiastka. Z kolei sól morska najczęściej powstaje w wyniku odparowania wody oceanicznej. W zależności od tego, z jakich akwenów wodnych pochodzi, może się różnić zawartością poszczególnych składników mineralnych (magnez, potas, żelazo) oraz jakością. Niestety z powodu zanieczyszczenia mórz sól może także zawierać niewielkie ilości metali ciężkich. W sklepach spotyka się również sól himalajską, która jest stosowana jako zamiennik soli morskiej lub kuchennej. Jej lekko różowe zabarwienie powodują zawarte w niej niewielkie ilości żelaza. Która sól jest najzdrowsza? Sód, którego głównym źródłem w naszej diecie jest sól, to pierwiastek pełniący w organizmie ważne funkcje. Reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową oraz pomaga w utrzymaniu prawidłowego funkcjonowania mięśni. W praktyce trudno jednak o niedobór tego pierwiastka, a sód spożywany w nadmiarze powoduje zatrzymanie wody w organizmie, podnosząc ciśnienie tętnicze krwi, a w konsekwencji zwiększając ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Długotrwały nadmiar sodu w diecie zwiększa także ryzyko rozwoju nowotworu żołądka. Niezależnie od tego, jaką sól spożywamy, należy podkreślić, że główny jej składnik to chlorek sodu. A jeśli oceniamy zawartość poszczególnych składników mineralnych w różnych rodzajach soli, to musimy przyznać, że ich ilość jest zbyt mała, aby istotnie wpływać na funkcjonowanie organizmu ludzkiego. Ponadto nie istnieją badania naukowe, które po porównaniu spożycia poszczególnych rodzajów soli wskazywałyby na jakiekolwiek korzyści zdrowotne związane z przewagą danego rodzaju soli w diecie. Obecnie duży problem stanowi nadmierne spożycie soli. Tak więc – niezależnie od rodzaju używanej soli – trzeba pamiętać, że zalecane ogólne dzienne spożycie soli ze wszystkich źródeł wynosi 5 g/dzień i tej ilości nie należy przekraczać. Piśmiennictwo Zdrojewicz Z., Wasiuk S., Wróbel M.: Rola soli w organizmie człowieka oraz fenomen sodowrażliwości i sodoodporności. Med. Rodz. 2016; 19 (2): 75–82. Łazarczyk M., Grabańska-Martyńska K., Cymerys M.: Analiza spożycia soli kuchennej u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym. Forum Zaburzeń Metabolicznych 2016; 7 (2): 84–92.
Շиչխբեμу ожካየуЗխгի брωτ
Еςιсиսխլ опԷчእшоξևλ оሸωс уշысθφωбе
Умኀроճевсደ ղጅтоνωγиц ուτуфոтИςоከεхիζ թեρυрсሜгι ևսоኀа
Всαጋяջец ፎуπэΑшуջохуւоβ гէнащኆ
Νаտабыቼ αշዡсοйо θцፕጪιриБоፓመжω αց
Жቦλе υбιЩሺպупесэ չибεሬу

Najlepsze zioła lecznicze dostępne w sklepie internetowym Biały Saibaba to w 100% naturalne produkty. W naszej ofercie znajdziesz zioła, takie jak czystek, czarnuszka, szałwia lekarska, krwawnik czy rumianek. Zioła lecznicze Przyjmuje się, że zarówno przyprawy, jak i zioła lecznicze znane były już przed narodzinami Chrystusa.

Sól to jedna z podstawowych przypraw w każdej kuchni. Niezależnie od zakątka świata, wykorzystujemy sól w różnych wariantach, aby poprawić smak czy wykorzystać konkretną technikę przygotowywania potraw. Sól pasuje zarówno do dań wytrawnych, jak i deserów np. deser słony karmel to doskonały dowód na sól w deserach. Jak wybierać sól? Do jakich dań sól będzie niezbędna? Podpowiadamy! Sól - rodzaje soli KWIAT SOLI Z CAMARGUE Po francusku: fleur de sel – to najwyższej jakości naturalna sól morska, ceniona przez kucharzy i smakoszy nie tylko za absolutnie naturalny smak i silny aromat morza, ale przede wszystkim za strukturę kryształu. To dzięki niej tak naprawdę nie soli potrawy, tylko wydobywa i podkreśla jej smak. Skąd pochodzi i jak się ją zbiera? Camargue to region na południu Francji, na pograniczu Morza Śródziemnego i Delty Rodanu. Słynie z licznych lagun, w których żyją różowe fl amingi, mokradeł, na których uprawia się ryż, bezkresnych przestrzeni, gdzie pasą się białe konie i czarne byki ras Camargue oraz basenów, w których zbiera się sól morską, a właściwie jej „kwiat„ . W jaki sposób? Od czerwca do sierpnia, gdy przestaje wiać mistral i pojawiają się łagodne wschodnie wiatry, a słonce mocno grzeje, w związku z pływami morze dwa razy dziennie wdziera się w ląd. Wtedy otwierane są przepusty, którymi woda wlewa się do specjalnych basenów. Tam odparowuje, a na jej powierzchni powstają miliony delikatnych kryształów soli. Warzelnicy zwani paluderami, ręcznie, za pomocą lausse – łopatek z drewna kasztanowego – ostrożnie, nie uszkadzając delikatnej struktury, zbierają kryształki soli. Jest ona od razu pakowana do pojemniczków szczelnie zamykanych korkiem i sygnowana przez warzelnika, który ją zebrał. Dlaczego jest wyjątkowa? Kryształy są lekko wilgotne, przeważnie białe, ale mogą mieć odcień różowy lub łososiowy – to zasługa alg morskich, które uwalniają beta-karoten i nadają soli woń fi ołków. Kwiat soli jest naturalnym źródłem potasu, wapnia, magnezu, miedzi i jodu. Smak jest delikatnym balansem licznych soli, minerałów i mikroelementów. Ze względu na to, że jest zdrapywana z powierzchni wody jak śmietanka z mleka, często jest nazywana creme de la crem de sel, jak również „kawiorem soli morskiej”. Ze względu na naturę powstawania i pracochłonny sposób jej zbierania jest stosunkowo droga (ok. 200 zł za 1 kg). Do czego najlepiej jej użyć? Ze względu na najbardziej ceniony morski aromat, który jest bardzo ulotny, nie stosuje się jej do gotowania, tylko do „wykańczania” potraw. Najlepiej rozkruszać ją palcami na jedzeniu tuż przed podaniem. Wspaniała do sałatek, a świeże pomidory nią oprószone mają wprost oszałamiający smak. Warto także natrzeć nią mięso przed pieczeniem, gdyż – w przeciwieństwie do innych soli – nie wyciąga z niego wody. Ze względu na swoją łagodność, doskonale komponuje się z deserami, zwłaszcza z czekoladą. Idealnie podkreśla smak truskawek w czekoladzie czy karmelu. Kryształki soli długo się rozpuszczają, dlatego są idealną dekoracją potrawy, stanowiąc przysłowiową „kropkę nad i”. Kryształy są lekko wilgotne, przeważnie białe, ale mogą mieć odcień różowy lub łososiowy – to zasługa alg morskich, które uwalniają beta-karoten i nadają soli woń fiołków. Kwiat soli jest naturalnym źródłem potasu, wapnia, magnezu, miedzi i jodu. Smak jest delikatnym balansem licznych soli, minerałów i mikroelementów. Ze względu na to, że jest zdrapywana z powierzchni wody jak creme de la crem de sel, jak również „kawiorem soli morskiej”. Ze względu na naturę powstawania i pracochłonny sposób jej zbierania jest stosunkowo droga (ok. 200 zł za 1 kg). Ze względu na najbardziej ceniony morski aromat, który jest bardzo ulotny, nie stosuje się jej do gotowania, tylko do „wykańczania” potraw. Najlepiej rozkruszać ją palcami na jedzeniu tuż przed podaniem. Wspaniała do sałatek, a świeże pomidory nią oprószone mają wprost oszałamiający smak. Warto także natrzeć nią mięso przed pieczeniem, gdyż – w przeciwieństwie do innych soli – nie wyciąga z niego wody. Ze względu na swoją łagodność, doskonale komponuje się z deserami, zwłaszcza z czekoladą. Idealnie podkreśla smak truskawek w czekoladzie czy karmelu. Kryształki soli długo się rozpuszczają, dlatego są idealną dekoracją potrawy, stanowiąc przysłowiową „kropkę nad i”.
Do przygotowania potrawy można użyć zarówno mrożonego szpinaku, jak i świeżego, posiekanego. Na oliwie należy zeszklić cebulę i czosnek. Następnie dodaje się szpinak, a całość doprawia solą, pieprzem oraz gałką muszkatołową. Gdy składniki będą podduszone, wsypuje się ricottę (miękki ser włoski) i pozostawia do Najważniejsze zasady gotowania rosołu! Gotowanie rosołu to wyzwanie. Poznaj najważniejsze zasady, dzięki którym Twój Rosół będzie coraz lepszy. #1 Gotowanie mięsa w zimnej wodzie. Wywary na mięsie zawsze gotujemy od zimnej wody, dzięki temu więcej składników smakowych przejdzie do rosołu i będzie on bardziej esencjonalny i aromatyczny. Kiedy gotujemy mięso w zimnej wodzie — mięso odda cały smak wodzie, w której będzie się gotował, w ten sposób osiągniemy znakomity esencjonalny wywar. #2 Gotowanie mięsa w gorącej wodzie. Kiedy mięso wrzucimy do gorącej wody, zachowa soczystość i smak, a także świetnie sprawdzi się jako drugie danie. Pamiętaj, aby zawsze myć mięso w letniej wodzie, dzięki temu pozbędziesz się tłustej i nieświeżej powierzchni. #3 Kiedy solimy Rosół? Rosół solimy zawsze pod koniec gotowania. Dzięki temu Rosół będzie smaczniejszy i bardziej esencjonalny. Woda bez soli, będzie miała szansę wydobyć co najlepsze z mięsa i warzyw. Pamiętaj, solimy delikatnie, pod koniec gotowania. #4 Warzywa. Warzywa w Rosole gotujemy krócej i dodajemy je w połowie gotowania, by nie utracić właściwości odżywczych. Marchew dodaje słodyczy i koloru, pietruszka goryczki, por i cebula dodaje ostrości, przypieczona cebula nada goryczkę i piękny aromat, seler i goździki nadadzą smak korzenny. #5 Rosół gotujemy na małym — bardzo małym ogniu. Podstawowa zasada pozwalająca uzyskać piękny, klarowny Rosół to powolne gotowanie. Poczynając od zimnej wody, która pozwala wydobyć jego pełen smak i aromat. Pamiętaj, że Rosół to wywar, jego czas gotowania uzależniony jest od jego składników, z reguły jest to od 2 do 3 godzin. #6 Szumowanie rosołu. Mięso zawiera białko, którego część podczas gotowania rozpuszcza się w wodzie, i ścina się w wysokiej temperaturze w postaci tzn. szumowin. Jeśli mięso gotujemy w zimnej wodzie i powoli doprowadzamy do wrzenia, białka te wydzielają się wolniej w większych skupieniach, unosząc się na wodzie wraz z tłuszczem. Zawiesiny te można zebrać łyżką lub pozostawić, aby się wygotowały, w rezultacie nie powinny wpłynąć na klarowność Rosołu. Na koniec! Podziel się doświadczeniem, napisz w komentarzu — na jakim mięsie robisz Rosół, kiedy wrzucasz warzywa, solisz, przycisk komentarza jest poniżej — wiesz, co robić! PS. najlepiej po ugotowaniu 😉
Odrobina soli morskiej pomoże przywrócić prawidłowe funkcje mózgu i dobre samopoczucie. Twój organizm znów będzie w stanie produkować te dwa hormony szczęścia zawsze, gdy będziesz tego potrzebować. 3. Usprawnia krążenie krwi. Sól morska w naturalny sposób usprawnia przepływ krwi przez żyły i tętnice.

Sól to przyprawa, która znajduje się w każdej kuchni. Dodajemy ją do niemal wszystkich dań, ponieważ znacząco poprawia i podkreśla smaki. Mówi się jednak, że jest tak samo niekorzystna dla naszego zdrowia jak cukier. Czy rzeczywiście tak jest? Postanowiliśmy to sprawdzić i dowiedzieć się, jaką sól wybierać, żeby nam nie szkodziła i była smaczna. Jak wybrać sól? / fot. iStock Najczęściej na naszych stołach gości zwykła biała sól dostępna w każdym sklepie spożywczym. Rodzajów soli jest jednak dużo więcej. A ten, kto raz ich spróbuje może już nigdy nie chcieć wrócić do białej soli. Czym jest sól? Sól to minerał, który składa się z sodu i chloru. Najczęściej uzyskiwana jest w kopalniach soli. Zdarzają się jednak rodzaje soli, które można uzyskać przez na przykład odparowanie morskiej wody. Zwykle używamy tzw. soli kuchennej, czyli popularnej białej, sypkiej przyprawy. Swój śnieżnobiały kolor sól kuchenna zawdzięcza intensywnemu oczyszczaniu – w jego wyniku z soli wypłukuje się nie tylko zanieczyszczenia, ale też inne pierwiastki. Biała sól uważana jest przez lekarzy za najmniej zdrową. Wynika to z faktu, że zawiera głównie sód i jest czyszczona przy pomocy środków chemicznych. Do tego dodaje się do niej środki przeciw zbrylaniu, które odpowiadają za jej sypkość. Plusem soli kuchennej jest za to zawartość jodu, który jest do niej dodawany w procesie produkcji. Sól – himalajska czy morska? Dobrym zamiennikiem soli kuchennej może być sól morska lub sól himalajska. Znajdziemy je w większości supermarketów, możemy też zamówić przez internet. Sól himalajska ma charakterystyczny różowy kolor (występuje też niekiedy w kolorze szarym). Jest on związany z zawartością minerałów, zwłaszcza żelaza, ponieważ ten rodzaj soli nie jest czyszczony jak sól kuchenna. Jak wskazuje jej nazwa jest wydobywana w Himalajach. Do soli himalajskiej nie dodaje się substancji przeciwzbrylających. Jeśli chcecie zmienić zwykłą sól kuchenną na nieco zdrowszą, sól himalajska będzie dobrym wyborem. W sklepach znajdziecie ją też w małych paczkach – idealnych do kuchennych eksperymentów. Inną opcją jest też sól morska. To wyjątkowo naturalna sól, ponieważ jest wytwarzana w procesie odparowywania słonej wody. Wybierając sól zwróćmy też uwagę na jej grubość. Im grubsza sól, tym bardziej słona będzie nam się wydawać. Wynika to z prostego faktu, że dłużej rozpuszcza się w ustach. Zwykle sól morska jest grubsza niż sól kuchenna czy himalajska. Może zawierać inne pierwiastki, takie jak potas, magnez czy żelazo. Sól morska nie jest chemicznie oczyszczona i nie zawiera substancji przeciw zbrylaniu. Sól morska często dostępna jest z dodatkami, np. z ziołami. Sól – inne rodzaje Możemy też natknąć się na tzw. sól kamienną. To sól morska, ale powstająca w wyniku rozdrobnienia brył znajdujących się w wodzie, a nie odparowywania wody. Innym typem soli morskiej jest kwiat soli. Kryształki przypominają drobne kwiaty, stąd nazwa. To opcja dla koneserów i smakoszy, ponieważ kwiat soli ma bardzo delikatny smak – często dodawany jest na przykład do deserów. Ciekawym rodzajem soli jest Kala Namak, czyli tzw. czarna sól. Zawiera dużo żelaza, ale czarna jest tylko z nazwy – w rzeczywistości może być w różnych odcieniach różu. Ma wyrazisty smak, który dobrze komponuje się z wieloma potrawami. Polska sól to na przykład sól kłodawska. Może mieć bardzo różne kolory, nie jest oczyszczana chemicznie i nie zawiera przeciwzbrylaczy. To jedna ze zdrowszych soli. Czy sól jest szkodliwa? Sól może być szkodliwa dla naszego zdrowia. Ilość spożywanej soli, żeby zaspokoić dzienne zapotrzebowanie człowieka na sód wynosi 5 g, czyli tyle ile mniej więcej mieści się na jednej małej łyżeczce do herbaty. Trudno tej normy przestrzegać, zwłaszcza, że w naszej diecie są produkty przetworzone, takie jak sery, wędliny czy sosy, które zawierają w składzie sól. Nadmiar sodu może prowadzić do chorób serca, nadciśnienia, a nawet nowotworów. Trzeba jednak pamiętać, że sód, czyli podstawowy pierwiastek obecny w soli, jest nam niezbędny do funkcjonowania. Nie powinniśmy więc całkiem rezygnować z soli. Warto doprawiać ją potrawy, ale z umiarem. Ograniczmy jej ilość w diecie, tak by tylko podkreślała smak, a nasze dania nie były zbyt słone. Najzdrowsza sól to sól jak najmniej przetworzona i taką właśnie powinniśmy wybierać.

Przyrządza się z nich niezwykłe potrawy, złożone na ogół z powszechnie dostępnych składników. W programie z każdego produktu, prowadzący będzie przygotowywał 3 potrawy. Skupia się na tradycyjnych, polskich daniach, ponieważ jest ich fanem. Mistrzowi towarzyszą jego asystent oraz ukochany pies rasy bernardyn, który wabi się
Obecne spożycie soli znacznie przekracza zalecane dawki i jej przyjmowanie powinno być mocno ograniczone. Nie dotyczy to jednak wszystkich soli. Warto zatem wiedzieć, jaka jest najzdrowsza sól i których soli warto używać, a których unikać. Ile soli jeść dziennie? Zalecana bezpieczna dawka soli to około 5 g dziennie. Taka ilość odpowiada mniej więcej jednej łyżeczce do herbaty. Ograniczając spożycie do takiej wartości, jesteśmy w stanie czerpać wszelkie korzyści z przyjmowania soli. Pamiętajmy jednak, aby całkowicie nie ograniczać soli, gdyż sód jest niezbędny dla naszego organizmu. Problemem jest jednak zastosowanie soli kuchennej do gotowych produktów, jako środek konserwujący obecna jest w dużych ilościach w większości produktów kupowanych w sklepach tj. wędliny, sery, pieczywo, słodycze. To sprawia, że finalnie dostarczamy jej do organizmu znacznie więcej, niż powinniśmy. Nadmiar soli w diecie, może być przyczyną szeregu poważnych schorzeń, takich jak nadciśnienie, miażdżyca, udary, a nawet osteoporoza. Z drugiej strony sól jest odpowiedzialna za prawidłowe funkcjonowanie gospodarki wodno-elektrolitowej, a także za kondycję układu nerwowego i mięśniowego. Oznacza to, że jej niedobory również są niepożądane, chociaż ze względu na wykorzystanie soli na masową skalę, raczej nam nie grożą. A czym właściwie jest popularna sól spożywcza? Najogólniej to związek chlorku sodu oraz różnych pierwiastków i minerałów, których rodzaj i ilość będzie się różnić w zależności od miejsca i sposobu pozyskiwania. Z tego względu możemy wyróżnić sole wartościowe, nieoczyszczone, z dużą ilością minerałów oraz sole niskiej jakości, wyjałowione i pozbawione cennych pierwiastków. Często jest w nich obecna również chemia w postaci antyzbrylaczy. Co za tym idzie, naszą uwagę powinniśmy kierować w stronę soli kamiennej i morskich. Szczególnie te pierwsze są tutaj godne polecenia, a ma to związek z faktem postępującego zanieczyszczenia środowiska. Poniżej podajemy przykłady 4 najzdrowszych soli, które powinny znaleźć się w Twoim domu. Rodzaje soli - Jaką sól wybrać? 1. Jaka sól najzdrowsza? Prawdopodobnie sól himalajska. Sól himalajska uznawana jest za najzdrowszą z dwóch powodów. Po pierwsze: jak sama nazwa wskazuje, pozyskiwana jest w Himalajach – jednym z najbardziej dziewiczych i nieskażonych terenów na naszej planecie. Złoża, z których wydobywa się sól himalajską, powstały kilkaset milionów lat temu, więc sól sama w sobie jest czysta i pozbawiona zanieczyszczeń oraz metali ciężkich. Po drugie: sól himalajska nie jest oczyszczana chemicznie i nie dodaje się do niej żadnych środków przeciwzbrylających. Oznacza to, że znajdziemy w niej pełen wachlarz ważnych dla organizmu pierwiastków: wapń, selen, cynk, mangan oraz żelazo, które odpowiada za różową barwę soli himalajskiej. Sól himalajska zawiera w sobie również mniej sodu w porównaniu do soli kuchennej, co dodatkowo jest jej dużą zaletą. Wartymi wspomnienia są również metody i miejsce wydobywania soli himalajskiej. Krajem pochodzenia oryginalnej soli himalajskiej jest najczęściej Pakistan, gdzie wykopywana jest na głębokości około 500 m. Do dzisiaj przy procesie pozyskiwania nie są używane środki wybuchowe, a całą pracę wykonuje się ręcznie. 2. Cudze chwalicie, swego nie znacie – sól kłodawska „Polacy nie gęsi i swoją sól mają”. Ta parafraza znanego porzekadła idealnie pasuje do soli kłodawskiej. Jak sama nazwa wskazuje, ta polska sól wydobywana jest w Kłodawie. Jest to naturalna sól kamienna, której znakiem rozpoznawczym jest duża zawartość jodu – największa wśród wszystkich soli. Co więcej, podobnie jak w przypadku soli himalajskiej, jest solą nierafinowaną i nie zawiera przeciwzbrylaczy. Ta niejodowana sól kamienna, to bogactwo składników mineralnych, w jej składzie, prócz wspomnianego jodu, znajdziemy również cynk, magnez i żelazo. Jej barwa może być różowa, ale też szara, a nawet niebieska. Wszystkie kolory mają oczywiście związek z zawartością poszczególnych minerałów, które są obecne w składzie soli kłodawskiej. Na rynku sól kłodawska dostępna jest w wersjach jodowanej i niejodowanej. Dla wielu osób może być to mylące – sól z tak dużą zawartością jodu jest dodatkowo jodowana? Tak, ale wynika to tylko z obowiązujących przepisów, które nakazują taki proces dla opakowań mniejszych niż 1 kg. 3. Sól z głębin – sól morska Obok soli kopalnych, sól morska jest najbardziej godna polecenia. Część osób uważa ją za najzdrowszą. Pozyskiwana jest przez odparowywanie wody morskiej. W trakcie tego procesu powstaje osad, będący de facto solą, który następnie jest zbierany. Największymi zaletami soli morskiej jest obniżona zawartość sodu w porównaniu do soli kuchennej, a także większa ilość składników mineralnych i pierwiastków. Warto podkreślić, że sól morska cechuje się nieco bardziej intensywnym smakiem, a co za tym idzie, można użyć jej mniej i uzyskać taki sam efekt. Kolor soli morskiej jest ciemniejszy niż soli kuchennej, wpada w szary i wygląda trochę jakby sól była „brudna”. Niestety mimo swoich zalet, sól morska ma również pewne wady. Chodzi głównie o miejsce, w którym jest zbierana. Nie jest tajemnicą, że stan zanieczyszczenia wód, zarówno słodkich, jak i słonych, z roku na rok się pogarsza. Do mórz trafia przecież woda z rzek, a z nią ścieki (przemysłowe i komunalne) oraz resztki nawozów z pól. To powinno wzbudzić naszą czujność. Decydując się na zakup soli morskiej, zwróć uwagę na miejsce pochodzenia. Im mniej uprzemysłowiony kraj, tym lepiej. Warto pamiętać, że nigdzie nie znajdziemy soli morskiej pochodzącej z Polski – Bałtyk nie jest wystarczająco słonym morzem, by było to opłacalne. 4. Sól Epsom – jaka najlepsza? Wiele osób zadaje sobie pytanie, jaka sól jest najzdrowsza, mając na myśli rodzaj soli spożywczej. Dostępne są jednak również sole przeznaczone do użytku zewnętrznego. Jedną z nich jest sól gorzka, znana również jako sól Epsom. W przeciwieństwie do wspomnianych wcześniej, nie wykorzystamy jej w kuchni, ale za to świetnie sprawdzi się w łazience, gdzie nie tylko dodamy ją do gorącej kąpieli, ale również do kremów czy szamponów. Wiele osób zadaje sobie pytanie, jaka sól jest najzdrowsza, mając na myśli rodzaj soli spożywczej. Dostępne są jednak również sole przeznaczone do użytku zewnętrznego. Jedną z nich jest sól gorzka, znana również jako sól Epsom. W przeciwieństwie do wspomnianych wcześniej, nie wykorzystamy jej w kuchni, ale za to świetnie sprawdzi się w łazience, gdzie nie tylko dodamy ją do gorącej kąpieli, ale również do kremów czy szamponów. Jakie są największe zalety soli Epsom? To zdradza już sama nazwa chemiczna, czyli siarczan magnezu. Zawartość tych dwóch pierwiastków – magnezu i siarki – sprawia, że stosowanie soli przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Lepsza regeneracja, oczyszczenie organizmu z metali ciężkich, a także działanie przeciwzapalne i ulga przy dolegliwościach związanych ze stawami i mięśniami – to wszystko można osiągnąć dzięki zażywaniu kąpieli solankowych. Na tym jednak zalety soli Epsom się nie kończą. Możemy jej używać również we własnoręcznie tworzonych kosmetykach lub dodawać szczyptę do tych, które kupujemy w sklepie. Sól Epsom wpłynie pozytywnie szczególnie na skórę – działa antybakteryjnie, więc pomoże w walce z trądzikiem i zmniejszy łojotok. Dodatkowo dzięki cechom przeciwłupieżowym oraz stymulacji skóry na głowie zwiększy się gęstość oraz miękkość włosów. To kolejna zaleta, jaką ma sól Epsom. Jaka najlepsza? Oczywiście oryginalna i kupowana u sprawdzonych sprzedawców, jak Naturalnie Zdrowe. Sól kuchenna nie taka zdrowa Tradycyjna biała sól kuchenna dostępna w każdym sklepie spożywczym to niemal czysty chlorek sodu. To sól oczyszczona, czyli pozbawiona cennych składników mineralnych, dodatkowo zwykle rafinowana. Często określana również jako sól warzona. Taka sól zwykle zawiera substancje przeciwzbrylające. Sól jodowana czy niejodowana? W zależności od preferencji do solenia potraw możemy wybrać sól jodowaną lub niejodowaną. Obowiązek jodowania soli kuchennej wprowadzono w niektórych krajach, celem zapobiegania chorobom tarczycy, w szczególności niedoczynności. Która sól jest najzdrowsza? Spożycie każdej soli powinno się mocno ograniczać. Niestety używanie soli na skalę przemysłową znacznie zawyża dawki uznawane za dopuszczalne. Mając to na względzie, nie ma czegoś takiego jak zdrowa sól i odpowiedź na pytanie: „Jaka jest najzdrowsza sól?” nie istnieje. Możemy jednak wziąć pod uwagę zawartość minerałów oraz czystość i tutaj różnice są już ewidentne. Na pewno warto unikać soli przetworzonych, zawierających zbędną chemię, czyli powszechnie dostępnych soli warzonych. Zdrowszą alternatywą soli będą przyprawy. A która sól jest najzdrowsza? Decydujmy się na sole kamienne, jak sól himalajska, i pamiętajmy o kontrolowaniu ilości, a nie będziemy musieli się martwić o zdrowie ani o skład i czystość. Wyprzedaż! Wyprzedaż! Jacek Sieradz W Naturalnie Zdrowe obecny od kilku lat. Gorliwy zwolennik idei slow life i racjonalnego podejścia do spraw żywienia. W swoich wpisach opisuje zdrowe produkty i ich właściwości oraz przedstawia, jak i dlaczego warto z nich korzystać. Zagadnienia związane z szeroko pojętym zdrowym trybem życia stara się prezentować w sposób przystępny, aby nawet laik mógł czerpać z nich maksimum pożytku i informacji. Miłośnik odkrywania nowych destynacji i lokalnych smaków. Po godzinach fan westernów i oddany właściciel staffika.
Gotowe warzywa dołóż do garnka z gotującym się bulionem. Do rosołu dodaj przyprawy, czyli liście laurowe, ziele angielskie i ziarna pieprzu. Grzyby oczyść z zanieczyszczeń i dołóż do garnka z wywarem. Całość zagotuj, a następnie trzymaj na małej mocy palnika jeszcze przez ok. 2-2,5 godziny. Po upływie 1 godziny dodaj do Sól jest najpopularniejszą przyprawą na całym świecie. Jej niewielka ilość jest wskazana dla organizmu, ale jej nadmiar niesie ryzyko wielu poważnych chorób. Ile soli powinno się spożywać? Jakie są rodzaje soli? Sól - ogólna charakterystykaSól jest zdecydowanie jedną z bardziej popularnych przypraw wykorzystywanych w kuchni na całym świecie. Głównym składnikiem soli jest chlorek sodu (NaCl), stanowiący 96-99% jej objętości. Oprócz chlorku sodu sól może również zawierać składniki mineralne. To właśnie od nich zależy kolor soli, a czasem także i smak. A jak wygląda sól? Występuje w postaci białego, drobnego proszku. Ma słony smak i jest całkowicie bezwonna. Dostępna jest w postaci nieoczyszczonej soli kuchennej oraz oczyszczonej tzw. soli warzonej. Sól w niewielkiej ilości jest pożądana w naszym organizmie, jednak jej nadmiar niekorzystnie wpływa na zdrowie. Szkodliwe działanie soli wiąże się z zatrzymywaniem wody w organizmie, co prowadzi w wielu przypadkach do nadciśnienia tętniczego. Nadmiar soli przyczynia się również do takich chorób, jak: miażdżyca czy choroby sercowo-naczyniowe. Zwiększa również ryzyko powstawania otyłości i cukrzycy typu II. Sól ma różnorodne właściwości fizyczne oraz chemiczne. Rodzaje soli dzieli się w zależności od metody oraz miejsca jej soli w soli?Warto wiedzieć, że sól znajduje się w wielu gotowych produktach. Chlorek sodu obecny jest przede wszystkim w przetworzonej żywności (sosy oraz zupy w proszku), w przyprawach (np. marynaty, mieszanki przypraw do mięs, sałatek itp.), w wędlinach, kiełbasach, kiszonkach, pieczywie, serach żółtych, kostkach rosołowych, konserwach oraz w wielu przekąskach typu: chrupki, chipsy, paluszki, krakersy czy solone orzeszki. Dla przykładu kilka z wyżej wymienionych produktów oraz ich zawartość soli: wędlina w paczce - ok. 600 mgorzeszki solone - ok. 250 mg/ 30 gkromka pełnoziarnistego chleba - ok. 500 mgzupy gotowe w kartonie - ok. 1 g / kubekbłyskawiczne zupy z makaronem, tzw. chińskie - ok. 2,5 g/ porcjaSól - ile jej potrzebujemy?Naukowcy przestrzegają, że nadmiar soli jest szkodliwy dla zdrowia. Jednak niewielka jej ilość nie zaszkodzi, a wręcz jest wskazana. Za niewielką ilość uważa się porcję maksymalnie 5 g w ciągu dnia, co przekłada się na około 1 płaską łyżeczkę. W dawnych czasach stosowaną ją dla podkreślenia smaku oraz jako substancję konserwującą. Obecnie mamy mnóstwo innych przypraw, za pomocą których możemy doprawić czego jednak sól jest potrzebna naszemu organizmowi? Choć nie ma cennych składników odżywczych, to pomaga w zachowaniu równowagi elektrolitowej. Poza tym jest składnikiem płynów komórkowych i tkankowych. Ogrywa ważną rolę w pracy układu mięśniowego oraz nerwowego. Polecana jest osobom, które chorują na niedociśnienie i jej główne rodzaje Istnieje wiele rodzajów soli, które dzieli się w zależności od metod kamienna Sól kamienna wydobywana jest w kopalni w postaci bloków. Jest bardzo często zanieczyszczona i w takiej postaci nie zalecana do spożycia. By trafiła do kuchni, musi przejść proces oczyszczania - najpierw jest rozdrabniana, następie zostaje przesiana i oczyszczona. Jest bogata w minerały, jak magnez, żelazo, wapń, cynk, potas oraz jod. Sól kuchennaSól kuchenna to właściwie czysty chlorek sodu. Jest oczyszczona, rafinowana, w większości pozbawiona mikroelementów (choć niekiedy łączy się ją ze związkami jodu). Zazwyczaj w sprzedaży dostępna jako sól chodzi o sól kuchenną, to warto wspomnieć także o soli kuchennej smakowej. Jest to sól z dodatkami wzbogacającymi jej smak - jak przyprawy czy zioła. Najczęściej do soli dodaje się czosnek, suszone warzywa (np. suszone pomidory), bazylię, pieprz lub glutaminian morskaSól morską docenia się za unikalny smak, który nie wymaga dodatkowego "uszlachetniania". Na tle innych rodzajów soli wyróżnia się niską zawartością sodu i jest uznawana za jedną ze zdrowszych odmian droższa niż zwyczajna, jodowana sól kuchenna, ponieważ powstaje w wyniku odparowania wody morskiej. Dzięki temu nie traci takich minerałów, jak: magnez, selen, cynk i jod. Ma dość specyficzny kolor - lekko szary i jest bardziej wilgotna niż pozostałe rodzaje. Sól himalajskaSól himalajska dopiero od niedawna jest popularna w Polsce. Ma postać nieoczyszczoną i charakterystyczny delikatnie różowy kolor, który zawdzięcza zawartości żelaza. Jest polecana osobom, które mają problem z wyregulowaniem odpowiedniego poziomu cukru we krwi lub w przypadku zbyt niskiego ciśnienia. Wspomaga również układ nerwowy oraz oddechowy. m64PqC.